Przyjęliśmy wreszcie porozumienie w sprawie trzech kluczowych filarów pakietu „Gotowi na 55”, które jest bardziej sprawiedliwe i lepsze dzięki niestrudzonym wysiłkom Grupy S&D. Musieliśmy je odrzucić na ostatniej sesji plenarnej w Strasburgu, aby móc je poprawić. Zrobiliśmy to! Daliśmy też jasno do zrozumienia, że nie pozwolimy konserwatystom na stosowanie brudnych sztuczek, poprzez osłabienie naszych ambicji we współpracy ze skrajną prawicą. Dzisiejsze porozumienie ma czerwone serce! Grupa S&D dążyła do wprowadzenia Zielonego Ładu, który komisarz Frans Timmermans umieścił w centrum prac obecnej Komisji.
Wiceprzewodniczący Grupy S&D ds. Zielonego Ładu, eurodeputowany Mohammed Chahim, powiedział:
- Po kłopotliwym głosowaniu na poprzedniej sesji plenarnej w Strasburgu, udało nam się obecnie osiągnąć ważne porozumienie w Parlamencie Europejskim, które obejmuje nasze główne priorytety.
- Osiągnięte porozumienie, choć nie tak ambitne, jak chcieliśmy, ale znacznie poprawione dzięki temu, że Grupa S&D jest wierna naszym ambicjom i wartościom, opiera się na podstawowej zasadzie: Zanieczyszczający musi płacić, bez względu na to, gdzie zanieczyszcza!
- Parlament Europejski zatwierdził dziś trzy kluczowe filary pakietu klimatycznego „Gotowi na 55”: przegląd systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS), wejście w życie mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM) w 2027 roku oraz Społeczny Fundusz Klimatyczny (SCF).
- Będą to kluczowe narzędzia redukcji emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku - w porównaniu z poziomami z 1990 roku - co wprowadzi Europę na drogę wiodącą ku temu, że stanie się ona pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu do 2050 roku.
Przeczytaj więcej tutaj:
Grupa S&D: Parlament ma zatwierdzić system ETS po zagwarantowaniu większych ambicji klimatycznych